Spojrzałam się na wilczycę uśmiechając się. Miała rację, mnóstwo fioletowych wrzosów oraz polne kwiaty dodawały uroku temu miejscu. Usiadłam jak wcześniej pod wierzbą wpatrując się w krajobraz.
-To ja was zostawiam drogie panie. Less zaprowadź później Crystal do jaskiń.-powiedział czarny basior z wzorami na sierści podobnymi do mnie.
Crystal?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz