-Witam siostrzyczko -uśmiechnąłem się do wilczycy siedzącej przede mną.
Jej wzrok stał się podejrzliwy. Wstała spoglądając to na mnie, to na Crystal.
-Stało ci się coś? Wreszcie psychika ci się poprawiła? -poczułem krótki ból głowy na co warknąłem na siostrę.
-Powiedziałem ci byś nie wchodziła mi do głosy -skarciłem ją siadając. -Na twoje pytania nie będę odpowiadać, bo są po prostu głupie. To jest Crystal, nowa wadera w naszym wspaniałym stadku. Crystal, poznaj moją młodszą siostrę Lesslie.
-Wystarczy Less -wtrąciła się podchodząc do nowej. -Hejka! Najwidoczniej zaczarowałaś mojego braciszka. Nigdy się tak często nie uśmiechał. I jest miły... To też cud. Muszę poznać twoją tajemnice.
Crystal?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz