-Skoro tak twierdzisz.- odwzajemniłem jej gest.- Kto jeszcze jest w tym waszym stadku?
-Jest Crystal, która jest całkiem miłą wilczycą, ale lepiej je nie denerwować. Jest też Azumi, której jeszcze nie spotkałam...- zaczęła opowiadać wadera.
Tym razem czasem wtrącałem jakieś komentarze. w końcu wyłączyłem się całkowicie nad tą paplaniną i zacząłem się zastanawiać gdzie my właściwie idziemy.
Lesslie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz