niedziela, 28 sierpnia 2016

Od Lesslie cd. Nico

-Wszystko w porządku? - spytałam się zaskoczona wilkiem.

-W jak najlepszym -odpowiedział siadając i nie zaprzestając swojej czynności.

Westchnęłam podchodząc do niego i przyglądając się jego pyskowi. Miał małe rozcięcie obok nosa. Dotknęłam je lekko łapą na co wilk cicho warknął.

-Poczekaj chwilkę -powiedziałam wyszukując wzrokiem specjalnych roślin by wyleczyć ranę. Używając telekinezy przywołałam do siebie roślinki i utarłam je. -Posmaruje ci tym ranę. Szybciej się zagoi.

-Dlaczego mi pomagasz? Nawet mnie nie znasz -spojrzał się na mnie z lekkim zdziwieniem.

-Jesteś na terenach mojego brata. W dodatku gdybyś miał co do mnie wrogie stosunki, już dawno mogła bym nie żyć. No i dochodzi do tego, że jestem miła -posłałam mu uśmiech.

Nico?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz